Olejek z drzewa herbacianego na trądzik
O samym olejku, zwanym również “zielonym złotem” już coś niecoś wspomnieliśmy. Przy czym postanowiliśmy przygotować osobny artykuł na temat jednego z zastosowań tego cennego specyfiku. Chodzi o uciążliwą dolegliwość, która dotyka cery wielu ludzi – czyli właśnie trądzik.
Problem nie tylko ludzi młodych
Utarło się sądzić, że trądzik to klasyczna przypadłość ludzi młodych, którzy wchodzą w okres dojrzewania. W ich organizmach dochodzi do wielu burzliwych zmian, w efekcie czego na twarzy pojawiają się uciążliwe zmiany skórne. Wtedy to pojawia się trądzik młodzieńczy. Nieraz łatwo się mu przeciwstawić, ale zdarza się i tak, że zmaganie się z nim trwa zdecydowanie dłużej. Może to stanowić duży dyskomfort dla chłopca czy dziewczyny. Nieraz wpływa na samoocenę młodego człowieka, znacznie ją obniżając
Poza tym istnieje jeszcze inny rodzaj trądziku, mianowicie trądzik różowaty, który sprowadza na twarz rumienie. Dotyka on ludzi dorosłych i przebieg zmian skórnych w poszczególnych przypadkach może przyjmować różną formę.
Niegdyś jednemu ze swoich fanów stosowanie tego olejku eterycznego na trądzik zaleciła celebrytka Kardashian. Oczywiście nie jest dla nas w dziedzinie olejków żadnym autorytetem. Ale i taka postać, która słynie z tego, że jest znana może czasem przekazać coś wartościowego. W tym wypadku miała ona słuszność.
A potwierdzeniem tego są badania naukowców. Szereg spośród nich doczekał się publikacji w prestiżowym “International Journal of Antimicrobial Agents”.
Otóż naukowcy zaprosili oni do eksperymentu osoby zmagające się z trądzikiem. Następnie niektóre z nich nakładały na buzie miksturę, która zawierała 5% ekstrakt owego olejku. Okazało się, że niepożądane zmiany skórne zaczęły ustępować.
Wynika to zapewne z przeciwzapalnych, antytoksycznych oraz oczyszczających właściwości olejku z drzewa herbacianego, które rośnie w zamorskiej Australii.
Trzeba przy tym wszystkich przestrzec, by nie nakładali tego mocno skondensowanego roztworu bezpośrednio na zmiany skórne, gdyż może to je tylko zaognić. Należy zatem rozcieńczyć substancję z wodą lub na przykład tonikiem (dodając przy tym kilka kropel olejku eterycznego).